YouTube Kids: reptilianie, płaska ziemia i fałszywe lądowanie na Księżycu

YouTube Kids to należący do YouTube serwis, serwujący filmy przyjazne dzieciom. W teorii. Praktyka pokazuje bowiem, że YouTube Kids może nieźle wyprać mózg dzieciakom, jeśli nie będzie nadzorować aktywności swoich pociech.

Co dziecko może obejrzeć na YouTube Kids?

Pierwszym z brzegu ciekawym materiałem znalezionym w serwisie YouTube Kids jest jeden z filmów przygotowanych przez Davida Icke. Jeśli treści serwowane przez tego jegomościa są Wam obce, to podpowiadam: to pan, który twierdzi, że istoty zwane Reptilianami w tajemnicy władają Ziemią i są odpowiedzialne m.in. za Holokaust. Tak, tak, chipy RFID, kontrola nad umysłami ziemian i zmiennokształtność – właśnie takie filmy znaleźć można na YouTube Kids.

Co znajdzie dziecko po wpisaniu hasła „UFO” w wyszukiwarkę? Znajdzie na przykład NIEZALEŻNY (he, he) materiał pokazujący jak UFO (czyli niezidentyfikowany obiekt latający) rozpyla tak zwane „chemtrailsy” nad powierzchnią ziemi. Jeśli nie wiecie czym są „chemtrailsy” według miłośników teorii spiskowych, to spieszę z wyjaśnieniem: to trujące ludzkość substancje rozpylane przez pojazdy latające. Jeśli jesteście osobami nieco bardziej trzeźwo myślącymi, to kojarzycie je jako smugi kondensacyjne powstające za lecącym samolotem.
Dalej znajdują się kolejne klipy Davida Icke i podobnych mu „tęgich głów”, które rozprawiają o kosmitach budujących piramidy, ludzkich hybrydach rządzących na Ziemi, chipowaniu ludzkości, teorii płaskiej ziemi i innych bredniach, z którymi walkę zapowiedziało Google w pełnej wersji serwisu YouTube.

YouTube zawalczy z płaskoziemcami i antyszczepionkowcami!

Jedną z perełek jest film poświęcony lądowaniu na Księżycu, które oczywiście według jednej z wielu teorii spiskowych nigdy nie miało miejsca. Inną, materiał wideo z dowodami na to, że Wielki Zderzacz Hadronów w Europejskim Ośrodku Badań Jądrowych (CERN) otworzył portal do innego wymiaru, w którym zniknął jeden z pracowników ośrodka. Słowo daję: takiego prania mózgu nie zaserwuje Wam chyba żaden inny serwis.

YouTube Kids obecnie blokuje możliwość wyszukiwania niektórych treści – próba wpisania słów takich jak „seks” czy „pornografia” spowoduje wyświetlenie na ekranie stosownego komunikatu i blokadę wyszukiwania frazy. Trudno jednak spodziewać się, by serwis blokował możliwość wyszukiwania frazy „lądowanie na księżycu” – tutaj potrzebna jest interwencja czynnika ludzkiego, a nie algorytmu.
Co ciekawe, serwis Business Insider zwraca uwagę na to, że problem nie ogranicza się wyłącznie do wyników wyszukiwania. Dotyczy on także sugerowanych materiałów wideo i sekcji „rekomendowane” na… stronie głównej YouTube Kids. Wystarczy obejrzeć jeden film zawierający teorie spisku, by YouTube Kids zamieniło się w serwis serwujący… ekhm, alternatywny punkt widzenia otaczającej nas rzeczywistości.Drodzy rodzice: uważajcie na to, co oglądają Wasze dzieci. Włączenie im „bezpiecznego serwisu z filmami” nie jest gwarancją tego, że pociechy będą przyswajały materiały, które dobrze odbiją się na ich psychice. I uwierzcie mi, filmy z teoriami spiskowymi nie są jeszcze najgorszym, na co możecie natrafić w YouTube Kids…
 
 

Zrzut ekranu z YT Kids: Business Insider