TALOS – egzoszkielet dla wojskowych z technologią ciekłego pancerza

Od około 3 lat trwają intensywne prace nad wojskowym egzoszkieletem, który zostałby wyposażony w technologię „ciekłego pancerza”. Miałby być stosowany wszędzie tam, gdzie żołnierze potrzebują największej możliwej mobilności. Swoje projekty rozwijają m.in. polska firma Moratex, a także amerykański SOCOM (Special Operations Command). Drugi z podmiotów pracuje intensywnie nad prototypem zbroi o nazwie Tactical Assault Light Operator Suit, w skrócie: TALOS, stworzonej z myślą o jednostkach specjalnych.

O ile polski Moratex rozwija swój projekt w oparciu o płyn nienewtonowski (płyn który nie spełnia hydrodynamicznego prawa Newtona), który twardnieje w momencie gwałtownego kontaktu przedmiotu z powierzchnią płynu, to Amerykanie stawiają na materiał, który w ciągu zaledwie kilku milisekund jest w stanie zmienić swój stan skupienia i błyskawicznie twardnieć, gdy zostanie poddany działaniu prądu lub pola magnetycznego. Materiał taki w pokrywałby w całości lekki pancerz wspomagający ruch żołnierza. Skąd jednak wziąć zasilanie egzoszkieletu?
Naukowcy z firmy General Atomics projektują niewielki silnik X Liquid Piston o spalaniu wewnętrznym, który pracując z prędkością 10 000 obrotów na minutę miałby wytwarzać energię niezbędną do zasilania TALOSa i wszystkich jego układów.
Zastanawiacie się pewnie po co jednostkom takim jak Navy Seals kombinezon z silnikiem, który pewnikiem generuje hałas, zdradzający pozycję żołnierzy wrogowi? Otóż silnik ten ze względu na minimalną ilość części, jest bardzo cichy. To właśnie wyciszenie jest największym wyzwaniem stojącym obecnie przed naukowcami.
Jak miałby działać TALOS w praktyce? O tak:

Nie wiem jak Wam, ale mi to trochę przypomina „propagandowe” filmy fikcyjnej firmy Weyland Yutani z kinowych produkcji o Obcym.
 
 

Źródło: YouTube, techtimes