W czwartek ISRO (Indyjska Organizacja Badań Kosmicznych) wystrzeliła w przestrzeń kosmiczną najwydajniejszego dotychczas indyjskiego satelitę komunikacyjnego – GSAT-6A. Wczoraj agencja potwierdziła, że utraciła z tym satelitą kontakt. Jak donosi serwis Times of India, przyczyną mógł być problem z systemem zasilania.
Czwartkowy start indyskiej rakiety przebiegł sprawnie, tak jak manewr orbitalny wykonany przez satelitę po tym, jak ten znalazł się na geosynchronicznej orbicie transferowej. Następnie GSAT-6A miał przeprowadzić kolejną operację, aby dzień później nieco zmienić swoją orbitę. Niestety, około cztery minuty po wykonaniu tego manewru kontakt z pojazdem utracono.
Pomyślne wystrzelenie w przestrzeń kosmiczną GSAT-6A było postrzegane jako ogromny triumf indyjskiego programu kosmicznego. No cóż, ostatecznie misja zakończyła się ogromną porażką. Indie od lat próbują dogonić inne programy kosmiczne. Niemniej, nie pomaga w tym fakt, że w ciągu siedmiu ostatnich miesięcy kraj utracił aż dwa pojazdy. Tym razem był to satelita, a wcześniej rakieta PSLV.
Wygląda jednak na to, że nie wszystko jest stracone. Przewodniczący ISRO – K. Sivan, powiedział, że zgodnie z informacjami, które organizacja teraz posiada, satelitę być może uda się odzyskać. To z pewnością dobra wiadomość, która pomoże agencji wrócić na właściwy tor.
Źródło: Reuters
06.06.2019 08:00,
dodał: Anna Borzęcka
30.04.2019 17:10,
dodał: Maksym Słomski
26.04.2019 18:55,
dodał: Maksym Słomski
10.06.2019 08:00,
dodał: Anna Borzęcka
10.04.2019 15:35,
dodał: Maksym Słomski
13.04.2019 12:00,
dodał: Arfałek
08.04.2019 16:45,
dodał: Maksym Słomski